Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podkreślił, że nie da się podzielić historii, a zwłaszcza oddzielić przeszłości narodów, ani życiorysów ludzi. Zdaniem marszałka, szczególne miejsce w naszej historii zajmuje dramat zagłady społeczności żydowskiej na ziemiach polskich w czasie niemieckiej okupacji. Według Bronisława Komorowskiego, jest też w Polsce miejsce na dumę z wielowiekowej tolerancji religijnej. Ale jest też i miejsce na wstyd za Jedwabne z 1941 roku czy za marzec roku 1968.
Bronisław Komorowski wyraził wdzęczność prezydentowi Peresowi za - jak powiedział - "przemówienie skierowane do umysłów i serc Polaków": Marszałek podziękował - jak to ujął - "za nadzieję ma mądre i dobre zagospodarowanie żydowskiej i polskiej wolności i demokracji".
Prezydent Izraela Szimon Peres podkreślił podczas przemówienia wspólną historię obu narodów. Przypomniał, iż w przeszłości w Polsce był największy ośrodek życia żydowskiego w Europie. To właśnie w Polsce rodzili się przyszli przywódcy narodu żydowskiego oraz wybitni przedstawiciele kultury izraelskiej.
