Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Kaczyński gościem Trybunału Konstytucyjnego

0
Podziel się:

Prezydent uważa, że konstytucja wymaga zmian, ale w obecnych warunkach politycznych nie ma do tego warunków. Lech Kaczyński, który był gościem honorowym w Trybunale Konstytucyjnym z okazji jutrzejszego święta Konstytucji powiedział, że do zmian w ustawie zasadniczej może dojść dopiero po wyborach do parlamentu.

Lech Kaczyński przypomniał, co prawda zostaly wprowadzone z życie pewne zmiany - również z inicjatywy głowy państwa - ale są to głównie przepisy dostosowujące nasze prawo do unijnego. "Jeżeli chodzi o nową Konstytucję, to jest to kwestia nowego rozdania politycznego, a to nastąpi wraz z wyborami do Sejmu" - podkreślił prezydent.
Lech Kaczyński - pytany, co powinno się zmienić w nowej ustawie zasadniczej - powiedział, że w nowej konstytucji po pierwsze powinny się znaleźć gwarancje praw obywatelskich na podobnym do dzisiejszego poziomie, a z drugiej strony powinna być bardziej konsekwentna relacja między prezydentem i premierem. Jak tłumaczył w Trybunale Lech Kaczyński, dzisiaj oba urzędy piastują politycy z tego samego obozu, ale problem może się pojawić, gdy zmieni się układ sił politycznych. Dlatego, jak przypomniał prezydent, Prawo i Sprawiedliwość opracowała swego czasu plan tak zwanej "PiSowskiej konstytucji". W myśl tych planów - jak podkreślił Lech Kaczyński - prezydent jest silny i ma duży wpływ na życie polityczne, jeśli wywodzi się z tego samego obozu co rząd. "Jeżeli inny obóz rządzi a inny jest prezydent, to możliwości sypania tzw. piasku są nieporównanie mniejsze" - tłumaczył Lech Kaczyński.
Niedawno Sejm próbował zmienić niektóre przepisy Konstytucji. Koalicja chciała zwiększyć ochronę życia poczętego wi zapisać to w ustawie zasadniczej właśnie. Nie zebrano większości głosów, ponieważ przeciwko zmianom głosowała opozycja. Następstwem tych wydarzeń była dymisja marszałka Sejmu Marka Jurka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)