Podczas wykładu w chicagowskim Instytucie Spraw Zagranicznych Lech Kaczyński tłumaczył, że nie prowadzimy polityki, która z założenia byłaby antyrosyjska. Dodał, że Polacy nie czują się zagrożeni ani militarnie, ani politycznie, ale - jak zauważył - świat zna obecnie inne metody uzależniania, na przykład energetyczne, a Rosja ma duże zasoby gazu i ropy naftowej. Lech Kaczyński podkreślił, że Polsce zależy na jednym - aby Rosja nie uważała naszego kraju za strefę swoich wpływów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.