Przed południem Lech Kaczyński przyjął dymisję premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który będzie jednak pełnił funkcję do chwili powołania nowego gabinetu.
Lech Kaczyński powiedział, że zmiana gabinetu jest w demokracji rzeczą normalną. Podziękował Kazimierzowi Marcinkiewiczowi za dotychczasową pracę na rzecz Polski. Nowemu premierowi prezydent życzył powodzenia w budowie IV Rzeczpospolitej.
Jarosław Kaczyński ma teraz dwa tygodnie na przedstawienie składu nowego rządu i jego zaprzysiężenie przez prezydenta. Potem ma dwa kolejne tygodnie na uzyskanie wotum zaufania w Sejmie. Prawdopodobnie procedura ta będzie jednak znacznie krótsza. Marszałek sejmu Marek Jurek zapowiedział, że głosowanie nad wotum zaufania może się odbyć już w piątek, lub na początku przyszłego tygodnia.