Ustawa została w piątek przyjęta przez Senat i teraz z poprawkami wraca do Sejmu.
Zdaniem Roberta Draby dopóki nie zakończył się proces legislacyjny w parlamencie za wcześnie przesądzać, jakim instrumentem posłuży się Lech Kaczyński.
Ustawę medialną autorstwa PO krytykują PiS i LiD.
Prezydent może ustawę podpisać, zawetować albo skierować do Trybunału Konstytucyjnego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.