Wkrótce po przylocie prezydent George Bush zostanie na zamku w Windsorze przyjęty przez królową Elżbietę II. Spotkanie będzie miało charakter kurtuazyjny. Kwestie polityczne będą przedmiotem rozmów i kolacji z premierem Gordonem Brownem. Najważniejszym tematem będzie aktualna sytuacja w Iraku i perspektywy brytyjskiej obecności wojskowej w tym kraju. Amerykański prezydent uważa, że wycofanie oddziałów brytyjskich powinno nastąpić po osiągnięciu "realnego sukcesu", a nie na podstawie ogłoszonego publicznie harmonogramu ewakuacji. Skoordynowaniu sojuszniczej strategii ma służyć dzisiejsze spotkanie. Ponadto Bush i Brown mają uzgodnić wspólne stanowisko wobec nuklearnych ambicji Iranu oraz ramy wspólnych działań dla złagodzenia globalnego kryzysu paliwowego i żywnościowego.