Zaznaczył, że to dobrze, że rząd dokonuje zmian, ale powinny być one konsultowane ze środowiskiem naukowym. Podkreślał, że niezależność środowiska naukowego to jedna z największych zdobyczy po '89 roku. Dodał, że tak uważa i w ramach tego będzie czynił to co wolno prezydentowi zgodnie z konstytucją. Nie sprecyzował jednak konkretnie co ma na myśli.
Prezydent Lech Kaczyński zaznaczył, że sam przez ponad ćwierć wieku pracował na uczelni, dlatego ma jasne przekonanie jak powinny wyglądać zmiany w systemie szkolnictwa wyższego. Dodał, że będzie mówił o tym w najbliższym czasie.
Kaczyński podkreśił, że zmiany muszą być dokonane w ramach takich granic, aby nie rozbić utrwalonych struktur uczelni państwowych.
Prezydent zauważył, że w ostatnich latach w Polsce nastąpiła eksplozja edukacyjna. Dodał, że w poprzednich pokoleniach na poziomie wyższym kształciło się tylko około 10 procent młodych ludzi z danego rocznika. Zauważył, że Polska jest pod tym względem na czołowym miejscu w Europie z przekroczonym poziomem 40-stu procent. Lech Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że nie oznacza to czterokrotnego zwiększyła liczby pracowników naukowych co powoduje większe obciążenia.
Prezydent Lech Kaczyński pogratulował wszystkim nowomianowanym profesorom i zaznaczył, że podczas swojej kadencji zdążył wręczyć już ponad tysiąc takich nominacji.