Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokurator domaga się 7 lat więzienia i 420 tys. zł grzywny dla A. Pęczaka

0
Podziel się:

Dla byłego posła Andrzeja Pęczaka prokurator domaga się siedmiu lat pozbawienia wolności. Oskarżony jest on o niegospodarność w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

Dodatkowo prokurator żąda 420 tysięcy złotych grzywny i zakazu zajmowania stanowisk w Funduszu oraz jednostkach mu podległych.

To najwyższa kara w procesie gdzie na ławie oskarżonych zasiadają 23 osoby.

Jak podkreślał prokurator Rafał Sławnikowski, Pęczak polecił chybione inwestycje, stąd żądanie najwyższej kary. Fundusz stracił ponad 42 miliony złotych. W wyniku jego działań szkodę w wysokości miliona złotych poniosła także spółka Warta, w której jedynym udziałowcem był Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

Pęczak nie chciał komentować żądań prokuratury. Natomiast dla byłego marszałka województwa z SLD Waldemara Matusewicza prokurator domaga się 3 lat pozbawienia wolności i spłaty części pieniędzy utraconych przez Fundusz.

Najniższej kary prokurator domaga się w stosunku do ówczesnego prezesa Funduszu Marka K. Jak uzasadniał prokurator Sławnikowski m.in za współpracę z prokuraturą.

Kara 11 miesięcy więzienia jest i tak najwyższą, jaką przywiduje kodeks w takiej sytuacji procesowej. - zaznaczył prokurator. Zdaniem prokuratora największe straty przyniosły Funduszowi m.in zakup akcji Banku Częstochowa i pożyczki udzielane rodzinie Kazimierza Grabka - "króla żelatyny".

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)