Prokurator Marek Staszak poinformował za to, że w myśl kodeksu postępowania karnego funkcjonariusz publiczny ma obowiązek powiadomić o przestępstwie. Zaznaczył jednak, że organem powiadamianym nie musi być prokuratura.
Prokurator krajowy odmówił oceny działania prokuratury. Odpowiadając na zarzut jej opieszałości podkreślił, że taktyka prowadzonego śledztwa zależy tylko i wyłącznie od prokuratora prowadzącego postępowanie.
Dzisiejsze posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości zostało zwołane na wniosek PiS. Zdaniem posłów, marszałek Sejmu nie zawiadomił prokuratury o próbie popełnienia przestępstwa.
Bronisław Komorowski w listopadzie ubiegłego roku otrzymał od byłego pułkownika WSI Aleksandra Lichockiego propozycję dotarcia do informacji z aneksu do raportu z likwidacji WSI. Prawo i Sprawiedliwość traktuje niestawienie się marszałka Sejmu na komisji jako lekceważenie opozycji i złożyło wniosek o jego odwołanie.