Zastępca szefa prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga Mariusz Piłat poinformował, że senatorowi przedtawiono zarzuty.
Decyzja o podjęciu śledztwa zapadła 9 listopada, krótko po wygaśnieciu mandatu Piesiewicza. Nieuchylenie przez Senat immunitetu Piesiewicza w lutym 2010 r. było przyczyną umorzenia śledztwa wobec senatora w marcu 2010 r. Już wtedy prokuratura zapowiadała wznowienie go, gdy immunitet wygaśnie.
Prokurator prowadzący śledztwo w sprawie Piesiewicza mówił wcześniej, że z ekspertyz wykonanych na potrzeby śledztwa wynika jednoznacznie, iż senator zażywał kokainę.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 2008 roku. Senator Piesiewicz zaprosił do siebie przygodnie napotkaną Joannę D. Kobieta przyszła z koleżanką, striptizerką. Podczas spotkania nagrały film, na którym widać senatora przebranego w sukienkę i prawdopodobnie odurzonego kokainą.
Za nieujawnienie filmu senator w sumie miał zapłacił kilkaset tysięcy złotych. Piesiewicz w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" podkreślał , że" chciał odkupić swoją godność", ale nagrania i tak wyciekły. Opublikował je w grudniu 2009 roku ''Super Express''.
Krzysztof Piesiewicz jest znanym warszawskim adwokatem, wieloletnim członkiem Naczelnej Rady Adwokackiej, wykładowcą i członkiem komisji egzaminacyjnej dla aplikantów adwokackich.