Minister Andrzej Kraszewski przypomniał, że przedwojenna pamiątkowa tablica ma swoją niezwykłą dramatyczną historię. Przed kapitulacją Warszawy została ona zdjęta ze ściany i ukryta na strychu domu jednego z pracowników Lasów Państwowych. Jak podkreśla minister Kraszewski tablica znów znajduje się w gmachu , w którym obecnie mieści się Ministerstwo Środowiska, a przed wojną była tam siedziba instytucji zarządzającej gospodarką leśną.
Na tablicy znajdują się nazwiska: Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, prezydenta Ignacego Mościckiego, premiera Felicjana Sławoj-Składkowskiego, ministra rolnictwa i reform rolnych Juliusza Poniatowskiego oraz dyrektora Lasów Państwowych Adam Loreta.
W imieniu leśników-uczestników walk o niepodległość kwiaty złożył pułkownik Zbigniew Zieliński prezes honorowy leśników kombatantów, który przypomniał sylwetkę twórcy i pierwszego dyrektora Lasów Państwowych. W 1939 roku, po wkroczeniu Rosjan na wschodnie ziemie II Rzeczypospolitej Adam Loret został aresztowany przez NKWD w okolicach Naliboków po czym ślad po nim zaginął. Przypuszcza się, że zamordowano go po przesłuchaniach w rosyjskim więzieniu na Łubiance w Moskwie.
Leśnicy planują odsłonięcie gotowego już od kilku lat, wykonanego z brązu, pomnika Adama Loreta autorstwa Mariusza Białeckiego. Pomnik miałby stanąć w parku otaczającym gmach ministerstwa środowiska, w którym przed wojną była siedziba Lasów Państwowych.