Pierwsze przypadki zachorowań zgłoszone zostały do sanepidu w piątek po południu, okazało się, że źródłem zatrucia są lody w jedej z lodziarni, lokal został zamknięty. Sanepid pobrał próbki do badań, sprawdza też, czy ktoś z pracowników nie jest nosicielem choroby.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.