Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przesłuchanie świadków w procesie kardiochirurga Mirosława G.

0
Podziel się:

Pierwsi świadkowie zostali przesłuchani w procesie kardiochirurga Mirosława G. Były to rodziny byłych pacjentów lekarza. Sąd Rejonowy w Warszawie kontynuuje proces byłego ordynatora kardiochirurgii szpitala MSWiA w Warszawie.

Na rozprawę przybyło 10 z 16 wezwanych świadków. Przesłuchiwani pacjenci nie zostali oskarżeni o korumpowanie lekarza, bowiem po jego aresztowaniu większość z nich sama zgłosiła się do CBA lub prokuratury.

Z przesłuchanych osób tylko jedna przyznała, ze dała pieniądze Mirosławowi G. Pozostałe stwierdziły, że miały wrażenie, że doktor domaga się łapówki. Jedna kobieta oświadczyła, że złożyła skargę na ordynatora, ale o domaganiu się przez niego pieniędzy przypomniała sobie dopiero w czasie przesłuchania. Z kolei następna zeznała przed sądem, że przyznanie się do korupcji wymusili na niej śledczy CBA, którzy ją zastraszyli. Kolejne przesłuchania - w przyszłym tygodniu.

48-letni doktor Mirosław G., były ordynator oddziału kardiochirurgii w klinice MSWiA w Warszawie, jest oskarżony o 41 przestępstw korupcyjnych. Stawiając w lutym 2007 roku zarzuty, prokuratura podała, ze łączna suma przyjętych przez doktora łapówek wyniosła około 50 tysięcy złotych. Oprócz zarzutów o charakterze korupcyjnym doktor G. jest oskarżony o naruszanie praw pracowniczych personelu szpitala MSWiA, znęcanie sie nad osoba najbliższą i zmuszanie pracownicy szpitala "do innej czynności seksualnej". Grozi mu do 10 lat wiezienia.

Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiada ponad 20 osób oskarżonych o wręczanie lekarzowi łapówek. Od dnia rozpoczęcia procesu oskarżeni pacjenci nie przychodzą na rozprawy, ale nie maja też takiego obowiązku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)