Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przeszczep-wątroba-zatrucie grzybami

0
Podziel się:

Zakończyła się operacja przeszczepu wątroby u sześcioletniego Tomka, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Centrum Zdrowia Dziecka informuje, że wielogodzinny zabieg przeszedł zgodnie z planami lekarzy. Szczegóły dotyczące operacji i samopoczucia chłopca będą znane jutro rano.

Przed operacją wiceszef kliniki intensywnej terapii Marek Migdał mówił, że w czasie kilku dni oczekiwania na przeszczep lekarze starali sie zastąpić funkcje uszkodzonej wątroby specjalnymi dializami albuminowymi. Chodziło o to, aby oczyszczać organizm z toksyn i nie dopuszczać do uszkodzeń kolejnych narządów chłopca. Marek Migdał powiedział, że oczekiwanie na narząd nadający się do przeszczepienia chłopcu nie mogło trwać długo - dawca pojawił się w ostatniej chwili. Jest nim 25-letni mężczyzna, który zginął w wypadku. Jeżeli przeszczepiona wątroba zostanie przyjęta przez organizm i będzie prawidłowo funkcjonować Tomek przez całe życie będzie musiał brać leki immunosupresyjne zapobiegające odrzuceniu przeszczepu.
Lekarze podkreślają , że co roku zdarza sie kilkaset zatruć grzybami. Apelują, aby nie podawać grzybów dzieciom. Nie są one bowiem odpowiednim pokarmem dla dziecka, którego wątroba jest niedojrzała i nie radzi sobie z neutralizacją toksyn. Joanna Pawłowska wyjaśnia, że najgroźniejsze substancje trujące zawierają muchomory sromotnikowe - śmiertelne zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Dla dzieci bardzo groźne są też mniej trujące grzyby, które u dorosłych mogą wywołać tylko objawy niestrawności. Joanna Pawłowska podkreśla, że grzyby nie zawierają żadnych wartościowych składników potrzebnych do rozwoju dzieci. Tymczasem zdarza się że do Centrum Zdrowia Dziecka trafiają niemowlęta z zatruciem po podaniu zmiksowanej zupy grzybowej przez smoczek.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)