PSL zapowiada, że poprze projekt ustawy medialnej autorstwa środowisk twórczych. Wczoraj założenia projektu otrzymali wszyscy członkowie Komitetu Mediów Publicznych. Główne założenia to wprowadzenie opłaty audiowizualnej zamiast abonamentu oraz odebranie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji kompetencji wyboru władz mediów publicznych i wyłanianie w losowaniu Komitetu Mediów Publicznych.
Szef klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski powiedział IAR, że twórcy mają cały szereg koncepcji, które PSL razem z koalicyjną Platformą Obywatelską postara się poprzeć.
Iwona Śledzińska-Katarasińska z Platformy Obywatelskiej nie chce jeszcze wypowiadać się na temat projektu ustawy medialnej autorstwa środowisk twórczych. Przewodnicząca sejmowej komisji kultury i środków przekazu tłumaczy, że czeka na ostateczną wersję projektu. Poparcie dla obywatelskiego projektu już na starcie prac Komitetu Mediów Publicznych zadeklarował premier Donald Tusk.
Politycy z innych ugrupowań na razie zasłaniają się faktem, że projekt twórców nie jest jeszcze w pełni gotowy i jeśli wypowiadają się, to w imieniu własnym, a nie klubów. Według Jana Ołdakowskiego z Prawa i Sprawiedliwości założenia projektu są interesujące, dobre i godne rozważenia. "Mnie ten projekt się podoba, natomiast ostateczna decyzja zapadnie, gdy wszyscy przeczytamy ten projekt" - powiedział Jan Ołdakowski.
Medialny projekt twórców nie jest jedyny. Nowelizację prawa medialnego przedłożyła też w ostatnim czasie Lewica. Posłowie tego klubu chcą, między innymi, likwidacji abonamentu i finansowania mediów publicznych z odpisu podatku PIT i CIT. Jan Ołdakowski uważa, że projekt twórców jest lepszy, dlatego, że propozycja Lewicy wprowadza finansowanie mediów publicznych z budżetu państwa, co - zdaniem posła PiS - jest szkodliwe. Jedna z podstawowych zmian, jakie zakłada projekt twórców, to likwidacja abonamentu oraz zastąpienie go powszechną opłatą audiowizualną w wysokości około 8 zł. Jan Ołdakowski podkreśla, że najważniejsze jest, iż pozostaje forma finansowania mediów publicznych przez obywateli.
Sojusz Lewicy Demokratycznej liczy natomiast na poparcie własnego projektu finansowania mediów publicznych ze strony pozostałych ugrupowań parlamentarnych. Jerzy Wenderlich z SLD projekt twórców krytykuje przede wszystkim za pomysł finansowania mediów przez obywateli. Poseł Lewicy uważa, że Platforma Obywatelska nie poprze tego projektu, bo obiecywała zniesienie abonamentu. Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski podkreśla, że wkrótce okaże się, które ugrupowania faktycznie myślą o dobrze mediów publicznych. "Przypuszczam, że będzie weto prezydenta i będzie to test dla Lewicy, czy ważniejsze są stołki czy misja mediów publicznych i to wszystko, co te media powinny spełniać" - powiedział Żelichowski.
3 marca członkowie Komitetu Mediów Publicznych zbiorą się w Warszawie, by przegłosować projekt ustawy i ewentualne zmiany. Potem rozpoczną się konsultacje społeczne oraz poszukiwanie politycznego poparcia dla projektu.
