Poseł POJanusz Palikotchce wpisać do ustawy o dostępie do informacji publicznej informację o stanie zdrowia prezydenta i premiera. Projekt ustawy zakłada przedstawianie corocznego raportu publikowanego w Biuletynie Informacji Publicznej.
Według Palikota wiedza o stanie zdrowia osób sprawujących najwyższe funkcje władzy wykonawczej wychodzi na przeciw oczekiwaniom społecznym.
POSŁUCHAJ JANUSZA PALIKOTA:
Janusz Palikot chce teraz poddać projekt konsultacjom w komisji. Jak na razie kilku posłów wyraziło sprzeciw wobec zawężenia grupy objętej obowiązkiem składania raportu o stanie zdrowia. Poseł PO nie wyklucza jednak zmiany tego zapisu.
Projekt zakłada przeprowadzenie badań do dwóch tygodni od dnia rozpoczęcia pełnienia funkcji oraz przedstawienie raportu o stanie zdrowia corocznie do 14 stycznia. Poseł Palikot chce, aby do końca lutego projekt trafił do marszałka Sejmu.
_ - To kolejna niepoważna propozycja posła Janusza Palikota _ - tak prezydencki minister Michał Kamiński skomentował propozycję szefa komisji _ Przyjazne Państwo. _
Zdaniem Kamińskiego, konstytucyjność przepisów, które zmuszałyby kogokolwiek, w tym prezydenta do publicznego ujawniania raportu o stanie swojego zdrowia jest wątpliwa.
_ - Nie ma takiego obowiązku, który mógłby wynikać z ustawy, a dotykałby tak intymnej sfery życia jak stan zdrowia _ - zaznaczył.
W ocenie Kamińskiego, to niepoważna propozycja, która się wpisuje w cykl poszukiwań drogi posła Palikota, aby zaistnieć w mediach.
_ - Mam takie poczucie, że poseł Palikot często drogę do mediów zdobywa takimi kontrowersyjnymi pomysłami _ - dodał prezydencki minister.