Na e-mail od przedsiębiorcy odpowiada tylko co czwarta ze 100 najatrakcyjniejszych inwestycyjnie gmin w Polsce - pisze "Puls Biznesu". Gazeta powołuje się na badanie, jakie przeprowadzili studenci SGH, którzy wysłali do gmin objętych raportem swojej szkoły dotyczącym najbardziej atrakcyjnych miejsc w kraju, zapytania w imieniu potencjalnych inwestorów. Studenci udawali przedsiębiorców zainteresowanych inwestycjami w turystykę i rekreację. Na odpowiedzi od niektórych samorządów trzeba było czekać nawet trzy tygodnie. Jeszcze tego samego dnia odpowiedzieli samorządowcy z Bytomia, warszawskiego Targówka, w ciągu jednego dnia - z Chojnowa, Ełku, Głogowa, Krakowa, Pionek oraz stołeczne dzielnice Białołęka i Śródmieście. Z kolei na e-mail z zapytaniem wystosowany po angielsku odpowiedziały tylko 4 gminy - Działdowo, Lublin, Ełk i Dębica.