Decyzja jest spowodowana koniecznością respektowania unijnych dyrektyw, ale także nieopłacalnością dotychczasowego systemu winiet. Zdaża się, że państwo płaci za korzystanie z prywatnych autostrad więcej niż warta jest winieta.
Kontrowersje budzi pomysł objęcia opłatami samochodów osobowych, szczególnie w aglomeracjach, które mieszkańcy często korzystają z autostrad lub tras szybkiego ruchu. Właścicielom prywatnych autostrad nie podoba sie pomysł ustalenia maksymalnej ceny za korzystanie z dróg. Przypominają, że ponieśli koszty budowy i potrzebują stabilnej perspektywy zbilansowania inwestycji.
"Puls Biznesu"/jp/Siekaj