Dla inwestorów jednym z priorytetów jest lokalizacja fabryk jak najdalej od terenów zalewowych. "Są na tym punkcie bardzo wyczuleni. Dlatego żadnego zakładu nie zalało" - mówi "Pulsowi Biznesu" szef katowickiej strefy Piotr Wojaczek. Zaznacza jednak, że z powodu dużych problemów w Czechowicach-Dziedzicach, niektórzy przedsiębiorcy mogą być odcięci od świata.
Więcej na ten temat - w "Pulsie Biznesu".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Puls Biznesu"/kry/dyd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.