W poszczególnych krajach sytuacja w kinach znacznie się różniła. Podobnie jak większości państw, także w Polsce rzadziej chodziliśmy do kina. W ubiegłym roku sprzedano u nas ponad trzydzieści siedem milionów biletów, czyli blisko o dwa miliony mniej niż przed rokiem. Największy spadek oglądalności filmów, ponad 20 milionów widzów odnotowano w Niemczech i 13 milionów mniej w Hiszpanii.
W tym samym czasie we Włoszech, Czechach i Francji publiczność biła rekordy oglądalności. Różnice pomiędzy poszczególnymi państwami w dużej mierze spowodowane zainteresowaniem publiczności rodzima produkcją filmową.
Według raportu wśród państw z poza Unii coraz chętniej chodzą do kina Turcy i Rosjanie. W Rosji sprzedano w ubiegłym roku ponad 165 milionów biletów, co plasuje rosyjski rynek kinematograficzny na trzecim miejscu w Europie. Zdaniem ekspertów, filmy w technice 3D są skutecznym magnesem przyciągającym widzów.