Komisja zleciła swoim ekspertom zakup w sieci takich produktów jak aparaty fotograficzne, płyty kompaktowe, książki, czy ubrania. Składali oni anonimowo 11 tysięcy zamówień i - jak się okazało - 60% transakcji nie zostało zrealizowanych, w Polsce 66%. Internetowe sklepy odrzucały zamówienia, tłumacząc że albo nie wysyłają towaru za granicę, albo nie przyjmują płatności z innego kraju. "To wywołuje wiele frustracji wśród europejskich klientów, którzy spodziewają się lepszego traktowania i na nie zasługują" - mówi unijna komisarz odpowiedzialna za sprawy konsumentów Meglena Kunewa. Bo teraz klienci tracą chociażby okazję, by kupić taniej. Z danych Komisji wynika, że w większości krajów co najmniej połowę sprzętu można kupić taniej za granicą, w Polsce nawet trzy czwarte i to przy doliczeniu kosztów transportu.
