Ratownicy odbierają sygnał z nadajnika umieszczonego w lampce górniczej. Wskazuje on, że ratownicy mogą być w odległości 2 metrów od zasypanego. Jednak- jak podkreślają- w takich warunkach trudno jest precyzyjnie określić, gdzie znajduje się górnik.
Prawdopodobną przyczyną zawalenia się stropu była woda z pękniętego rurociągu, która mogła podmyć węgiel.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.