Relacje na linii Mińsk-Bruksela różnią białoruskich opozycjonistów. Jeden z nich, Andrej Sannikau uważa, że Unia Europejska powinna zerwać stosunki z dyktaturą na Białorusi dopóki wszyscy więźniowie polityczni nie zostaną zwolnieni.
Według niego, Wspólnota powinna też zaostrzyć sankcję, w tym handlowe. Z kolei Aleksandr Milinkiewicz przekonuje, że Mińska nie można izolować, trzeba rozmawiać, w przeciwnym razie ucierpi społeczeństwo. _ _
_ - Jestem za dialogiem krytycznym i uwarunkowanym, krok za krok. W Europie mówi się - więcej za więcej. Ja powiedziałbym mniej za mniej, ale nie izolacja, bo to oznacza wepchnięcie w ramiona Rosji _ - powiedział białoruski opozycjonista.
Aleksandr Milinkiewicz podkreślił, że w sprawie Białorusi Unia Europejska powinna mówić jednym głosem. Zbyt częste i zbyt duże rozbieżności na temat relacji z Mińskiem powodują, że trudniej wypracować skuteczną strategię postępowania wobec białoruskich władz.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Zerwijcie stosunki z Białorusią!" Głośny apel... Zdaniem autora apelu Unia Europejska próbuje obecnie wrócić do _ dialogu z dyktaturą _. | |
W tym kraju mają już dość "reżimu wizowego" Trzej liderzy białoruskiej opozycji zaapelowali do Unii Europejskiej m. in. o uproszczenie reżimu wizowego dla Białorusinów, jednostronne wprowadzenie małego ruchu granicznego i zwiększenie pomocy dla sił demokratycznych. | |
"Przeszkodę mamy za sobą." Ukraina bliżej... Janukowycz udzielił zdecydowanej odpowiedzi na apele zachodnich polityków. |