W rozmowie z IAR profesor Pipes powiedział, że Moskwa chciałaby oficjalnego uznania przez społeczność międzynarodową niezależnośći Osetii Południowej i Abchazji, ale nie jest w stanie tego wymusić i nie podejmie drastycznych kroków.
Profesor Pipes wyklucza możliwość zawarcia tajnego porozumienia między Rosją i Stanami Zjednoczonymi dotyczącego polityki wobec Gruzji i jej zbuntowanych terytoriów. W jego opinii, podczas spotkania prezydentów Putina i Busha w Soczi - bezpośrednio po szczycie NATO, gdzie odrzucono aplikację Gruzji - Rosja nawet nie starała się o akceptacją swej polityki w rejonie Kaukazu.
Richard Pipes podkreślił, że Moskwa nie może pogodzić się z upadkiem imperium i traktuje swą politykę wobec państw powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego jako rodzaj polityki wewnętrznej, a nie zagranicznej. Dlatego - jego zdaniem - w Soczi "nie dopuszczono" Ameryki do tych spraw.