W czasie protestów i walk z milicją 17 grudnia 1970 roku zginęło w Szczecinie 16 osób. Robotnicy wyszli na ulicę po drastycznych podwyżkach cen żywności. Chceli spotkać sie z przedstawicielami ówczesnych władz partii. Do tego jednak nie doszło, podpalono Komitet Wojewódzki PZPR. Gdy stoczniowcy dotarli przed Komendę Wojewódzką MO padły strzały. W rozruchach na wybrzeżu śmierć poniosły 44 osoby, rannych zostało ponad 1100 osób.