Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rocznica wywózek na Syberię

0
Podziel się:

Rocznica-wywózki-Syberia

W lutym 1940 roku rozpocząły się wywózki Polaków z Kresów Wschodnich na Syberię. Dziś mijają 73 lata od chwili, gdy - 10 lutego - nad ranem wypędzono z domów osadników wojskowych, pracowników służby leśniej oraz część urzędników i działaczy samorządowych. Bez wyroku sądowego, całymi rodzinami byli ładowani w bydlęce wagony i wywożeni w głąb ZSRR.
"10 lutego dla setek tysięcy osób rozpoczął się wieloletni koszmar" - podkreśla Aneta Hoffman z fundacji Kresy-Syberia. "Pukanie do drzwi o 3-4 rano, Polacy byli zaskoczeni, że NKWD kazało im się bardzo szybko zbierać. Funkcjonariusze często nie pozwalają zabierać ciepłej odzieży czy jedzenia" - mówi Hoffman. "Do tego było bardzo zimno - mróz do -40 stopni" - dodaje.
Ludzie byli ładowani do bydlęcych wagonów, a podróż trwała tygodniami. Wyposażenie takie wagonu to prycze, piecyk i dziura w podłodze, która miała być toaletą.
Rodziny deportowanych, kultywują pamięć o tych tragicznych wydarzeniach. W Polsce jest około 30 tysięcy osób, które są świadkami wydarzeń sprzed 73 lat. Pamięć kultywują także kolejne pokolenia dzieci i wnuki.
W pierwszej wywózce deportowano około 140 tysięcy osób, zesłańców wywożono głównie do obwodów archangielskiego, czelabińskiego, czkałowskiego, irkuckiego, iwanowskiego, nowosybirskiego, omskiego i swierdłowskiego. Częśc trafiła także do Jakucji, Krajów Krasnojarskiego i Ałtajskiego. Polaków zmuszano do ciężkiej, niewolniczej pracy głównie przy wyrębie tajgi.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)