Giennadij Ziuganow, lider Komunistycznej Partii Rosyjskiej Federacji - drugiej siły politycznej w Dumie Państwowej oświadczył, że jest rozczarowany orędziem. Jego zdaniem, ekipa premiera Władimira Putina nie dopuści do reform politycznych.
Z kolei Eduard Limonow, jeden z liderów opozycji pozaparlamentarnej stwierdził, że prezydent zaproponował reformy polityczne zbyt późno. Zwrócił uwagę, że wybory do Dumy odbyły się na początku grudnia i następne- dopiero za 5 lat. Limonow również uważa, że Władimir Putin, który zapewne zostanie ponownie prezydentem Rosji, może stanąć na przeszkodzie do realizacji reform Dmitrija Miedwiediewa.
Tymczasem liderzy rosyjskich regionów dobrze przyjęli propozycję, aby gubernatorzy byli wybierani w wyborach bezpośrednich, a nie byli mianowani przez prezydenta.
Politolog Michaił Winogradow jest zdania, że propozycje prezydenta Miedwiediewa odnośnie reform politycznych są interesujące. Jednak- jak twierdzi- mogą być uznane za niedostatecznie przez ludzi, którzy wychodzili protestować przeciwko -ich zdaniem- fałszerstwom podczas wyborów parlamentarnych.
IAR