Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja-Miedwiediew i Putin-nowe rozdanie

0
Podziel się:

Na odbywającym się w Moskwie zjeździe rządzącej partii Jedna Rosja zapadły decyzje dotyczące przyszłości Dmitrija Miedwiediewa i Władimira Putina. Obecny prezydent będzie reprezentował rządzące ugrupowanie w grudniowych wyborach do Dumy Państwowej a także po złożeniu urzędu na Kremlu może objąć stanowisko premiera Rosji.

Natomiast obecny premier Władimir Putin będzie reprezentował Jedną Rosję w wyborach prezydenckich zaplanowanych na marzec 2012 roku. Oficjalne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, bowiem zgodnie z procedurą, muszą odbyć się głosowania wśród delegatów, ale biorąc pod uwagę pozycję Władimira Putina w Jednej Rosji można przyjąć, że tak się stanie.
Kandydaturę prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w wyborach parlamentarnych zgłosił Władimir Putin. "W ostatnich latach mamy taką praktykę, że na czele listy wyborczej Jednej Rosji staje prezydent. Proponuje aby listę na wyborach do Dumy Państwowej otwierał obecny prezydent Dmitrij Anatolijewicz Miedwiediew" - ogłosił szef partii Władimir Putin. Dimitrij Miedwiediew propozycję przyjął i dał do zrozumienia, że jest gotów w przyszłości stanąć na czele rządu.
Miedwiediew zgłosił także kandydaturę Putina na prezydenta Rosji. "Na koniec proponuję wyjaśnić jeszcze jedną ważną kwestię, które interesuje członków naszej partii i wszystkich, którzy obserwują wydarzenia polityczne. Uważam, że byłoby słusznym aby zjazd poparł kandydaturę szefa partii Władimira Putina na urząd prezydenta państwa" - ogłosił Miedwiediew. Przyjmując tę propozycję Władimir Putin wyraził nadzieję, że przyszły premier Dmitrij Miedwiediew stworzy nowoczesny, młody i perspektywiczny rząd.
Dla większości obserwatorów życia politycznego w Rosji takie decyzje nie były zaskoczeniem. W ich opinii, raczej jest to powód do rozczarowania dla niektórych środowisk politycznych.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)