Proces przygotowawczy zakończył się w ubiegłym roku dzięki wsparciu krajów Unii Europejskiej. Orędownikami porozumienia byli dwaj ostatni prezydenci Rosji: Dmitrij Miedwiediew i Władimir Putin. Przeciwko członkostwu w WTO jest niemal cała rosyjska opozycja. Partia komunistyczna i Sprawiedliwa Rosja zwracają uwagę na niedostatki rosyjskiej gospodarki. Wskazują także, że Federacja nie będzie mogła na równych prawach konkurować z innymi krajami, bowiem "oprócz gazu i ropy nie ma nic do zaoferowania". Opozycyjni posłowie złożyli nawet skargę w Sądzie Konstytucyjnym, ale ten uznał umowę ratyfikacyjną za zgodną z ustawą zasadniczą. Innego zdania są eksperci Banku Światowego. W ich ocenie członkostwa w WTO przyniesie Rosji wzrost produktu krajowy brutto o 3,3 procent, w ciągu najbliższych 3 lat.
IAR