Rosyjski ekspert Wiktor Timoszkin stwierdził, że "my już od dawna mówiliśmy, że ktoś z osób postronnych mógł nie tylko znajdować się w kabinie pilotów, ale i usiąść za sterami". Dodał, że "dziś bez odpowiedzi pozostaje kilka ważnych pytań. Nie wiemy czy polski generał miał prawo do latania i czy miał on doświadczenie w pilotowaniu Tu-154". Wiktor Timoszkin mówi, że - według niego - wiarygodna jest wersja, że to osoba postronna spowodowała katastrofę, a nie członkowie załogi.
Ekspert przypomniał, że w Rosji w katastrofach lotniczych zginęło 4 gubernatorów. "We wszystkich przypadkach oni nakazywali pilotom wykonywanie pewnych manewrów" - powiedział Wiktor Timoszkin.