O zapoczątkowanych w 1861 roku reformach dyskutowali na konferencji naukowej w Sankt Petersburgu historycy i politycy. Przypomniano, że car Aleksander II oprócz zniesienia pańszczyzny wprowadził również: namiastkę samorządu ziemskiego, nadał sędziom przywilej niezawisłości i skrócił służbę wojskową z 26 do 6 lat. -"Narodu nie można trzymać na zakręconych kurkach, nie należy bać się wolnego człowieka" - tak o konieczności reform mówił na konferencji w Petersburgu Dmitrij Miedwiediew. W opinii rosyjskiego prezydenta - współczesna Rosja kontynuuje kurs obrany półtora wieku temu. -"Nie można odkładać wolności na później i bać się wolnego człowieka. To droga prowadząca w ślepy zaułek" - oświadczył Miedwiediew.
Prezydent Rosji chwaląc reformatorską postawę cara Aleksandra II zaznaczył, że jego kraj wciąż się uczy i nie zakończył jeszcze wielu procesów ekonomicznych i politycznych, które prowadzą do demokracji.
IAR