Dyrektor Rosyjskiego Centrum Badania Rynku Alkoholu, Wadim Drobiz uważa, że ograniczenia w sprzedaży nie wpłyną poważnie na zmniejszenie spożycia alkoholu ."Wszyscy ludzie w ciągu kilku dni zrozumieją, że najlepiej kupować alkohol w dzień. Ludzie, którzy lubią wieczorami się bawić, będą pić alkohol w barach i restauracjach. Natomiast ludzie z marginesu będą kupować go w systemie nielegalnego czy alternatywnego handlu" - powiedział.
Wadim Drobiz uważa, że ograniczenie sprzedaży alkoholu w sklepach w porze nocnej może jednak poprawić bezpieczeństwo na ulicach miasta. Jego zdaniem ograniczenia w sprzedaży napojów wyskokowych mogą być związane również z tym, że władze przygotowują sie do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych i chcą pokazać, iż państwo walczy z pijaństwem.