Główny Lekarz Sanitarny Kraju Giennadij Oniszczenko domaga się pełnej informacji o źródłach i przyczynach zatruć. "Wstrzymamy dostawy do naszego kraju, jeśli w najbliższych dniach nie usłyszymy wyjaśnień" - cytuje oświadczenie Oniszczenki agencja Interfax.
Już kilka dni temu na polecenie służb nadzoru sanitarnego wzmożono w całej Rosji kontrolę wódek importowanych z Polski, Czech i Słowacji. Rekomendowano również Rosjanom, aby nie spożywali alkoholi wysokoprocentowych w krajach Unii Europejskiej.
Niedawno rosyjska korporacja konsumentów opublikowała dane statystyczne, z których wynika, że w Rosji zatrucia alkoholem powodują śmierć kilkunastu tysięcy osób rocznie.
IAR