Podczas narady poświęconej bezpieczeństwu w transporcie publicznym premier Putin zapewnił, że osoby odpowiedzialne za zamachy zostaną schwytane. Przypomniał, że w wagonie metra, w którym eksplodowała jedna z bomb, znajdowała się kamera wideo. Nagranie z tej kamery może pomóc w ujawnieniu organizatorów aktu terrorystycznego i ich wspólników.
Także prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że terroryści są i będą niszczeni. Dodał, że w Rosji w ostatnich latach nauczono się zwalczać terroryzm.
W opinii komentatorów, zdecydowane oświadczenia Putina i Miedwiediew oznaczają, ze rosyjskie władze nie zamierzają iść na żadne kompromisy z separatystami z Północnego Kaukazu. Rosyjska armia i służby specjalne będą nadal zabijały członków zbrojnego podziemia w Czeczenii, Inguszetii i innych niespokojnych regionach.