Rosyjscy prawnicy rodzin ofiar mordu w Katyniu złożyły zażalenie na postępowanie Głównej Prokuratury Wojskowej. Odmawia ona rehabilitacji ofiar Katynia twierdząc między innymi, że dokumenty dotyczące mordu nie zachowały się i tym samym nie można rozpatrywać sprawy.
Adwokat Anna Stawicka, reprezentująca rodziny ofiar zbrodni katyńskiej, jeszcze przed procesem zwróciła uwagę, że przedstawiciele prokuratury nie zaprzeczają faktowi rozstrzelania polskich oficerów w Katyniu. Jednak zwracają uwagę, że ciała nie były identyfikowane. "Jak się okazuje, rozstrzelać można, ale nie można ustalić, kto był rozstrzelany, i tym samym nie można uznać tej osoby za ofiarę" - powiedziała adwokat .
Anna Stawicka zapowiedziała odwołanie się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.