Dmitrij Miedwiediew powiedział, że Rosjanie są zainteresowani jak najszybszym wznowieniem dostaw do państw Unii Europejskiej, ale nastąpi to dopiero po podpisaniu umowy o monitoringu tranzytu. Prezydent podkreślił, że całkowicie stracił zaufanie do strony ukraińskiej. Powtórzył, że Kijów kradł gaz z rury tranzytowej.
Do Kijowa przyjeżdżają dziś pierwsi unijni eksperci, którzy mają się zająć kontrolą tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy. Prawdopodobnie dołączą do nich przedstawiciele Gazpromu.