Wcześniej rosyjscy politycy grozili rozmieszczeniem rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim w odpowiedzi na plany budowy elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. We wrześniu ubiegłego roku prezydent Dmitrij Miedwiediew poinformował, że w związku z tym, iż decyzja Stanów Zjednoczonych w sprawie tarczy została uchylona, postanowił nie rozmieszczać Iskanderów pod Kaliningradem.
"Kommiersant" napisał dziś, że Polska i Rumunia zgodziły się na rozmieszczenie na swoim terytorium elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. W Polsce miałyby się znależć do 2018 roku rakiety przechwytujące SM-3.