Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosyjsko-włoski spór o rurociąg

0
Podziel się:

Rosyjski dziennik "Kommiersant" pisze, że Gazprom nie może uzgodnić z włoskim koncernem ENI mechanizmu wejścia firmy Electricite de France do projektu budowy gazociagu South Stream - Południowy Strumień. Gazociągiem tym błękitne paliwo z Rosji ma być przesyłane pod dnie Morza Czarnego do południowej i środkowej Europy.

"Kommiersant" pisze, że strona rosyjska postanowiła zaprosić do projektu gazociągu Południowy Strumień francuską firmę, aby zmniejszyć wpływy włoskiego koncernu. Gazeta informuje, że przedstawiciele Gazpromu byli zaszkowani tym, że Paolo Scaroni, szef włoskiego koncernu energetycznego ENI, publicznie zaproponował połączenie rosyjskiego projektu gazociągu Południowy Strumień i planowanego europejskiego gazociągu Nabucco. Jak podkreśla "Kommiersant", różnica zdań między Gazpromem i ENI staje się coraz bardziej widoczna.

Tymczasem niezależni eksperci wskazują na nieopłacalność budowy gazociągu pod dnie Morza Czarnego. Rosja już teraz może eksportować 200 miliardów metrów sześciennych gazu, a sprzedaje o jedną czwartą mniej. Do tego ma zostać zbudowany Gazociąg Północny po dnie Morza Bałtyckiego, ze zdolnością przesyłu 55 miliardów metrów sześciennych błękitnego paliwa.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)