Łukasz Gibała przypominał, że kumulację problemów związaną z tymi przepisami mieliśmy przy budowie autostrad, czego skutkiem był specustawa rządowa.
Ruch Palikota proponuje wprowadzenie metody kasowej rozliczania VAT, czyli podatek płacony byłby dopiero po otrzymaniu zapłaty. Druga propozycja to zmiana odliczania VAT, która będzie mogła nastąpić dopiero po zapłaceniu faktury.
Łukasz Gibała przekonywał, że w przeciwieństwie do specustawy rządowej nowelizacja Ruchu Palikota będzie rozwiązaniem problemów na przyszłość."Rozwiązanie ministra Nowaka jest jak aspiryna, polega tylko na tym, by zbić gorączkę. My proponujemy pakiet profilaktyczny" - mówił na konferencji polityk RP.
Poseł PO Sławomir Neumann podkreśla, że przejście na metodę kasową kosztowałoby budżet koło 6 miliardów złotych. Polityk zaznaczył, że swój projekt o zmianie VAT przygotowuje już Ministerstwo Finansów wspólnie z Ministerstwem Gospodarki."Podnosimy limit dla firm, które mają obroty do dwóch milionów złotych, czyli ochronimy te małe firmy - przekonywał Neumann. Polityk tłumaczył, że kwestia zatorów płatniczych, czy podpisywanych kontraktów między przedsiębiorstwami to ryzyko firm i państwo nie może brać na siebie odpowiedzialności za wszystkie skutki prowadzenia działalności gospodarczej.
Projekt Ruchu Palikota trafił już do laski marszałkowskiej. Zmiany przygotowane przez resorty gospodarki i finansów mają trafić do Sejmu tuż po wakacjach.
IAR
