Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd w Berlinie przeprosił władze w Kabulu

0
Podziel się:

Tymczasem skandal związany z inwigilacją jednego z afgańskich ministrów zatacza coraz szersze kręgi.

Rząd w Berlinie przeprosił władze w Kabulu
(EPA/PAP)

Jak informuje niemiecka prasa, Federalna Służba Wywiadowcza szpiegowała nie tylko komputer ministra przemysłu i handlu, ale całą sieć resortu.

O aferze poinformował przed tygodniem "Der Spiegel". Hamburski tygodnik napisał, że w drugiej połowie 2006 roku wywiad śledził korespondencję elektroniczną ministra Amina Farhanga z jedną z dziennikarek gazety.

W tym celu zainstalował nawet w jego komputerze tak zwanego trojana, czyli oprogramowanie służące do szpiegowania twardego dysku. Niemieckie służby specjalne miały podejrzewać ministra o związki z talibami.

W najnowszym wydaniu "Spiegla", które ukaże się jutro, napisano, że wywiad inwigilował nie tylko komputer szefa resortu, ale całą sieć afgańskiego ministerstwa przemysłu i handlu. Działania Federalnej Służby Wywiadowczej chce zbadać urząd kanclerski.

Minister spraw zagranicznych, Niemiec Frank-Walter Steinmeier (_ na zdjęciu _), zadzwonił dziś do szefa afgańskiej dyplomacji Rangina Spanty, aby wyrazić ubolewanie z powodu skandalu. Jak przekazał niemiecki MSZ, po rozmowie obaj politycy stwierdzili, że afera nie zakłóci dobrych wzajemnych stosunków. Tymczasem "Der Spiegel" cytuje ministra Spantę, który miał powiedzieć, że metody stosowane przez niemiecki wywiad są nie do zaakceptowania w państwie prawa.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)