Wałęsa był na poprzednich dwóch posiedzeniach o powiedział potem, ze "grupa prezentuje poglądy socjalistyczne", a jej propozycja jest "mało solidarna". Były prezydent rozumie europjska solidarnośc jako przekazywanie pieniędzy przez kraje bogatsze biedniejszym w ramach tzw, polityki spójności.
Lech Wałęsa powiedział też, że nie wie, czy powienien dalej zasiadać w grupie.
Ziga Turk, sekretarz generalny Grupy Mędrców mówi "rzeczpospolitej", że jego odejście byłoby ogromna stratą. "Jego komentarze były na temat i bardzo wzbogacające debatę z perspektywy, a nie tak wieli członków grupy ma taką"- dodaje. Także szef polskiego UKIE Mikołaj Dowgielewicz podkresla, że obecność Lecha Wałęsy w Grupie Mędrców jest dla Polski bardzo ważna.
"Rzeczpospolita"/dyd