Oficjalnie politycy PO zapewniają, że zakopiańskie spotkanie miało wyłącznie towarzyski charakter. W nieoficjalnych wypowiedziach jednak część polityków PO mówi, że powód spotkania miał też podłoże polityczne. Na zaplanowanym na 26 września zjeździe krajowym PO może dojść bowiem do starcia między zwolennikami szefa partii Donalda Tuska i sekretarza generalnego Grzegorza Schetyny. Premier i jego stronnicy chcą zmarginalizować marszałka Sejmu. Spotkanie w Zakopanem miało pokazać jaką siłą dysponują przeciwnicy Schetyny przed zjazdem krajowym. Według informacji "Rzeczpospolitej" na zakopiańskim spotkaniu policzono, że na 1200 delegatów przeciwko Schetynie będzie głosować blisko 900.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/łp