Elżbieta Cieśla z mazowieckiego sztabu Komorowskiego mówi, że politycy PO nie chcą angażować w kampanię dzieci i młodzieży. - Jednak w harcerstwie są też osoby, które mają prawo głosować, i do takich właśnie osób chcemy kierować prośbę o poparcie - dodaje.
Tymczasem podharcmistrzyni Magdalena Suchan z ZHP przypomina, że jest to organizacja apolityczna. Działania PO krytykuje między innymi Paweł Poncyljusz z PiS, który przez wiele lat był harcerzem i stał na czele hufca ZHR.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/IAR ada/ab