Według gazety Paweł, Plusnin i Wiktor Ryżenko należą do najważniejszych postaci w śledztwie dotyczącym katastrofy prezydenckiego samolotu 10 kwietnia. Jednak nie są dostępni dla mediów.
Z relacji dziennika wynika, że zeznania kontrolerów były momentami dramatyczne. Jednak ich praca budzi również kontrowersje. "Rzeczpospolita" przypomina, że Ryżenko cały czas informował pilotów, że samolot leci właściwym kursem i na prawidłowej wysokości.
Gazeta, powołując się na informacje doświadczonego kontrolera lotów, podkreśla, że zgodnie z procedurami w smoleńskiej wieży powinny znajdować się przyrządy rejestrujące wskazania sprzętu naprowadzającego. W związku z tym możemy się spodziewać nowych informacji - czytamy w "Rzeczpospolitej".
IAR/"Rzeczpospolita"/lm/dabr