"Rzeczpospolita" pisze, że każdego z 16 i pół miliona odbiorców energii czeka wymiana liczników. Oznacza to wzrost rachunków - czytamy w gazecie.
Wymianę urządzeń pomiarowych wymusza na Polsce jedna z unijnych dyrektyw. Dostawcy energii prowadzą już pilotażowe projekty, testując różne systemy inteligentnego odczytu.
Dziennik dodaje, że nowoczesny licznik, który można zainstalować zarówno w firmie, jak i w mieszkaniu prywatnym, będzie kosztował przeciętnie 450 złotych. Nowe urządzenia umożliwią zdalny odczyt ilości zużywanego prądu. Pozwolą też na bardziej racjonalne wykorzystanie energii.
"Rzeczpospolita" pisze, że koszty, które poniosą firmy energetyczne na instalację systemu, spowodują wzrost rachunków wystawianych odbiorcom. PO prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk zapewnia jednak gazetę, że jeśli dojdzie do wzrostu taryf, to tylko o kilka procent. "Promowane będą projekty, które obniżą koszty w firmach" - mówi dziennikowi.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/ab
