Jerzy Miller mówi, że wszystkie dokumenty z ustaleń komisji, oprócz 7. załącznika zawierającego obrażenia ofiar, będą jawne. Dodaje zarazem, że prokuratura wojskowa, która miała zaopiniować czy publikacja raportu nie zaszkodzi śledztwu zgłosiła pewne zastrzeżenia.
"Prokuratura zgłosiła dwa drobne zastrzeżenia. Innych sygnałów na razie nie mamy. Jeśli będą, wstrzymamy się z publikacją wskazanych fragmentów do zakończenia śledztwa" - mówi Jerzy Miller.
Cały wywiad z szefem MSWiA - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/to/