W odwołaniach najwięcej osób kwestionuje prawidłowość wskazywanych w kluczu odpowiedzi. Zdający twierdzą, że, mimo iż prawidłowa odpowiedź miała być tylko jedna, zdarzały się pytania, w których można było za taką uznać dwie. Ministerstwo przyznaje się do pomyłki tylko w jednym pytaniu, w którym podano nieprawidłowe brzmienie jednej z odpowiedzi.
"Rzeczpospolita" podaje też, że w co czwartym odwołaniu nie przywołuje się żadnych merytorycznych argumentów. Odwołujący się piszą, że byli chorzy albo było gorąco i egzamin poszedł im gorzej. W tym roku do egzaminów na aplikacje korporacyjne przystąpiło 7 tysięcy 800 osób, a zdało je 2150.
Więcej na temat odwołań od wyników egzaminów na aplikacje - w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".
Rz/lj/kal