Rekordzistą był prezes Comarchu Janusz Filipiak. Na jego pensję statystyczny Polak musiałby pracować 288 lat. Filipiak zarobił w ubiegłym roku blisko 11 i pół miliona złotych.
"Rzeczpospolita" pisze, że tyle nie zarabiali nawet prezesi najlepiej opłacanej branży bankowej, licząc z odprawami. Drugi w rankingu gazety były już prezes Pekao Jan Krzysztof Bielecki zarobił prawie 8 milionów 800 tysięcy złotych, z czego ponad 7 milionów stanowiła odprawa.
Na trzeciej pozycji znalazł się lider z poprzedniego roku, prezes Stalproduktu Piotr Janeczek. Jego zarobki spadły o blisko 20 procent, do nieco ponad 5 milionów złotych.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kry/dj