"Rzeczpospolita" zauważa, że mobilizację w swych szeregach ogłosiła już opozycja. Politycy PiS, którzy są zainteresowani startem mają czas tylko do końca września, by zgłosić to prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wśród pewnych kandydatów tej partii "Rzeczpospolita" wymienia Marcina Libickiego, Adama Bielana i Michała Kamińskiego. Mają otwierać listy - odpowiednio - w Poznaniu, Krakowie i Warszawie. Wśród posłów, którzy mogą kandydować wymienia się Adama Hofmana, Jacka Kurskiego i Elżbietę Kruk.
Według informacji "Rzeczpospolitej" w SLD za kampanię mają odpowiadać Marek Siwiec i Jolanta Szymanek-Deresz. Start planują prawie wszyscy obecni europosłowie. Nie jest przesądzone czy z Warszawy wystartuje Aleksander Kwaśniewski, który podobno wciąż jeszcze się nie zdecydował.
Obecni europosłowie będą również na listach Platformy Obywatelskiej - wystartują między innymi Jerzy Buzek, Jacek Saryusz-Wolski, Filip Kaczmarek i Janusz Lewandowski. Według "Rzeczpospolitej" pojawiły się sygnały, że PO może zesłać do europarlamentu minister zdrowia Ewę Kopacz oraz Julię Piterę. Na liście Platformy może zabraknąć byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Anonimowy polityk PO mówi dziennikowi, że Marcinkiewicz dostał "posadę życia" w międzynarodowej korporacji w Londynie i raczej z niej nie zrezygnuje.
Wybory do Parlamentu Europejskiego cieszą się dosyć dużym zainteresowaniem Polaków. W sondażu GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" 78 procent Polaków deklaruje chęć wzięcia udziału w głosowaniu na eurokandydatów.
Więcej na temat w "Rzeczpospolitej".
"Rzeczpospolita"/kry/jp
