Zdaniem gazety ta sytuacja to efekt zwlekania przez resort obrony z decyzją, czy wyremontowany Tu-154 będzie sprzedany, czy też nadal używany jako samolot dla VIP-ów.
"Rzeczpospolita" ustaliła, że w poniedziałek w 36. pułku, który odpowiada za loty z VIP-ami, mają się zacząć szkolenia z rosyjskim instruktorem. Weźmie w nich udział trzech pilotów, a także technicy pokładowi.
"Rzeczpospolita"/IAR/zm/nyg